WIEŚCI Z PRZEMYŚLA #15
+
Drodzy Przyjaciele!
Pozdrowienia z Polski!
Minął kolejny miesiąc, odkąd przesłaliśmy Wam wieści z naszego zakątka świata. Choć jesteście zawsze obecni w naszej codziennej rzeczywistości poprzez Wasze wsparcie duchowe i finansowe, chcemy podzielić się z Wami kilkoma migawkami z wydarzeń w naszych ośrodkach w Przemyślu i w Bieszczadach.
Zatwarnica, dawny hotel turystyczny położony w pięknych okolicznościach przyrody, nadal pełni rolę głównego ośrodka dla naszych ukraińskich gości. Rytm życia w Zatwarnicy wciąż wyznaczają małe (i duże) uroczystości. W pierwszym tygodniu października okazją do świętowania były urodziny jednego z naszych młodszych podopiecznych.
Jednocześnie poczyniliśmy pierwsze kroki na drodze do założenia biblioteki! Inspiracją była dla nas francuska organizacja Bibliothèque sans Frontières, która zechciała udostępnić naszym gościom szereg książek w ich ojczystym języku. Szybko zorganizowaliśmy miejsce dla tej nowej propozycji spędzania wolnego czasu, która spotkała się z dużym zainteresowaniem.
Jadalnia w Zatwarnicy pełni też ważną funkcję społeczną: można w niej przekazywać ogłoszenia i inne ważne wiadomości, które powinny dotrzeć do wszystkich mieszkańców.
A teraz mały wgląd w naszą polską tradycję i kulturę, ponieważ zbliżamy się do 1 listopada, uroczystości Wszystkich Świętych. Powiedzieć, że w Polsce jest to wyjątkowy dzień, to nie powiedzieć właściwie nic.
Tradycja obchodów tej uroczystości, kiedy czcimy wszystkich świętych – zarówno tych kanonizowanych przez Kościół, jak i tych znanych tylko rodzinie i znajomym – jest jednym z najważniejszych polskich świąt.
W okresie rządów komunistycznych zmieniono jego nazwę na „Święto Zmarłych”, aby uczynić go zwykłym, świeckim dniem pamięci o zmarłych członkach rodziny. I oczywiście jest to również dzień pamięci – ale mimo dość uroczystej atmosfery rozjaśnia go radość i nadzieja życia wiecznego. Widocznym dowodem tej nadziei są tysiące światełek migocących na każdym cmentarzu w całej Polsce w pierwszym tygodniu listopada, a czasem dłużej. Groby bliskich dekorowane są zniczami i świeżymi kwiatami (tradycyjnie chryzantemami).
Cmentarz Główny w Przemyślu to perła o wyjątkowej wartości historycznej. Architektura wielu grobów budzi zachwyt; niektóre z licznych pomników to prawdziwe dzieła sztuki, zwłaszcza te pochodzące z XIX i początku XX wieku, kiedy spoczynek znalazło tam wielu wybitnych obywateli miasta i bohaterów wojskowych.
Jeśli w tym czasie odwiedzisz Polskę, wizyta na jakimkolwiek cmentarzu będzie niezapomnianym przeżyciem, choć trzeba wziąć pod uwagę także opóźnienia związane z korkami na drogach. Jest to dzień wolny od pracy i większość ludzi wyrusza na cmentarze; podczas gdy ci, którzy całe życie mieszkali w rodzinnym mieście, będą mieli do pokonania tylko niewielką odległość, inni będą jechali kilometrami w różnych kierunkach, udając się do rodzinnego miasta, by odwiedzić groby swojej rodziny i spotkać się z bliskimi. Wyjaśnia to nasza historia: Polska została pocięta i podzielona między trzy wrogie państwa i wymazana z mapy świata na 123 lata, a niedługo po odzyskaniu niepodległości padła ofiarą skoordynowanego ataku Niemców i Rosjan podczas II wojny światowej w 1939 roku. Później przez dziesięciolecia była dręczona przez rządzących z Moskwy komunistów. Nasze granice zostały przesunięte, tysiące ludzi w wielu różnych miejscach zostało zmuszonych do przesiedlenia.
Po latach rozbiorów i rządach Rosji, Prus i Austrii, Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku i jest to nasze kolejne wielkie listopadowe święto. W okresie komunizmu zostało zniesione i zamiast tego promowano upamiętnienie manifestu komunistycznego 22 lipca. Święto Niepodległości zostało przywrócone jako święto narodowe w 1989 roku, po przemianach ustrojowych w Polsce, i od tego czasu obchodzone jest w uroczystej atmosferze; główne obchody z udziałem władz państwowych mają miejsce w Warszawie. Dla wielu Polaków jest to dzień refleksji nad wartością wolności, za którą tak wysoką cenę zapłacili nasi przodkowie.
Więcej informacji na temat przeszłości i teraźniejszości naszego kraju można uzyskać na stronie internetowej poland.pl.
***
Ale wróćmy do codziennych spraw. Właśnie gościliśmy kolejną wspaniałą grupę wolontariuszy, naszych amerykańskich przyjaciół z Detroit. Przyjechali pracować przy remoncie domu, który jest częścią naszego projektu poszukiwania zakwaterowania dla ukraińskich uchodźców.
Oto kilka zdjęć z tego przedsięwzięcia:
W tym samym czasie zostaliśmy zaszczyceni obecnością dwóch innych gości z Detroit: wielebnego Jima Holleya, który przez 50 lat piastował funkcję starszego pastora historycznego kościoła baptystów w Little Rock, oraz naszego przyjaciela Jacka Lintola, który już wcześniej hojnie angażował się w nasz program pomocy. Jednym z głównych punktów ich programu było spotkanie z naszym Arcybiskupem Metropolitą Adamem Szalem.
Nasi amerykańscy goście odwiedzili także opactwo w Jarosławiu i spotkali się z mieszkającymi tam naszymi podopiecznymi. Wyjątkowe prezenty, które ze sobą przywieźli, sprawiły, że wszyscy poczuli się członkami jednej drużyny (z Detroit).☺
Obecność Jacka była okazją do kolejnej imprezy integracyjnej: świętowaliśmy jego urodziny.☺
Nasi goście przed swoim wyjazdem zafundowali nam jeszcze jedną niespodziankę: wykupili pokaźną część zasobów sklepu obuwniczego i… zaoferowali całość naszym gościom!
Kolejnym radosnym wydarzeniem w Zatwarnicy był powrót naszej siostry Małgorzaty! Pracowała z nami jako wolontariuszka przez bardzo długi czas, zanim wróciła do domu swojej wspólnoty w Kijowie na Ukrainie. Bardzo tęskniliśmy za jej cennym wsparciem; teraz znów spędzi z nami pewien czas. Siostra od razu wzięła się do pracy: wspólnie z Anetą, kierownikiem ośrodka w Zatwarnicy, zorganizowały bardzo potrzebne spotkanie dla naszych gości.
Czując już w powietrzu powiew zimy, wiemy, że wkrótce czekają nas trudne wyzwania: wielu Ukraińców, którzy nie chcieli opuszczać swojego kraju i wytrwali przy tej decyzji aż do tej pory, może zostać zmuszonych do wyjazdu przez niskie temperatury i brak prądu. Przygotowujemy się na nową falę uchodźców i prosimy Was o modlitwę w tym trudnym czasie; nawet jeśli znajdziemy miejsce dla wszystkich, którzy zechcą się u nas schronić, nie stać nas na dalsze utrzymywanie tak wielu ludzi. Mimo to ufamy, że Pan Bóg zapewni nam wszystko, czego potrzebujemy, aby kontynuować nasz program wsparcia.