WIEŚCI Z PRZEMYŚLA #16
+
Drodzy Przyjaciele!
Pozdrowienia z Polski!
Z radością dzielimy się z Wami najnowszą wiadomością: utworzyliśmy fundację! Sfinalizowaliśmy wszystkie niezbędne sprawy administracyjne i oficjalnie działamy już jako Fundacja Duszpasterskiej Troski o Rodzinę pod przewodnictwem ks. Marka Machały.
Ostatnie miesiące 2022 roku były dla nas bardzo pracowite, więc cofnijmy się na chwilę, aby przedstawić kilka najważniejszych wydarzeń z listopada i grudnia.
Za namową naszej przyjaciółki i wolontariuszki Siostry Małgorzaty podjęliśmy pomysł przygotowania „świec okopowych” dla żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Świece wykonywane są z arkuszy tektury pociętych na pasy, które są następnie skręcane i umieszczane w blaszanych puszkach. Puszki z kolei są wypełniane woskiem i parafiną. Mogą mieć wiele zastosowań dla żołnierzy na linii frontu.
Otrzymaliśmy mnóstwo jabłek od fundacji z Jarosławia oraz dużą ilość orzechów włoskich od prywatnych darczyńców. Z radością przyjęliśmy te miłe dary, szczególnie z myślą o nadchodzącej zimie. Jabłka i orzechy zostały natychmiast rozprowadzone w naszych ośrodkach. Otrzymaliśmy też piękne podziękowania od mieszkańców naszego ośrodka w Zatwarnicy.
Kolejnym punktem naszego zatroskania związanym z zimą jest oczywiście sezon grypowy. Jak we wszystkich miejscach oferujących noclegi grupowe, zawsze należy liczyć się z zagrożeniem infekcjami. Po raz kolejny połączyliśmy więc siły z lekarzami-wolontariuszami, którzy hojnie uczestniczą w naszych wysiłkach na rzecz opieki nad naszymi ukraińskimi gośćmi. Na specjalnie zaaranżowanym spotkaniu lekarze z pomocą Lily, świetnej tłumaczki ukraińsko-angielskiej, wyjaśniali, jak wielkie znaczenie mają szczepienia.
Pośród przeróżnych „zwyczajnych” wydarzeń, takich jak sortowanie darów…
… trafiło się też kilka mniej zwyczajnych, jak wspólna nauka piosenki lub wycieczka do pijalni czekolady!
Kolejny dzień przyniósł wydarzenie, które bardzo nas wszystkich poruszyło. Musieliśmy pożegnać ks. Józefa, który pracował z nami od miesięcy. Należy do Zgromadzenia Słowa Bożego i w listopadzie odpowiedział na wezwanie serca, obejmując jedną z parafii w Ukrainie, gdzie ludzie od dawna modlili się o proboszcza. Prosimy Was o wsparcie go Waszą modlitwą w tym wielkim wyzwaniu. Przy serdecznym pożegnaniu otrzymał nawet swój portret narysowany przez naszych młodych podopiecznych. Sam natomiast zostawił nam własnoręcznie skonstruowaną przydrożną kapliczkę z figurką Matki Bożej.
W międzyczasie przygotowywaliśmy inny wyjazd na Ukrainę. Siostra Małgorzata i nasz kierowca Rafał wyruszali z pomocą humanitarną do Kijowa. Nie trzeba dodawać, że było to bardzo niebezpieczne przedsięwzięcie i wszyscy towarzyszyliśmy im modlitwą na każdym etapie ich podróży. Z ulgą patrzyliśmy na pierwsze zdjęcia po dotarciu do celu, z domu Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu.
Niedługo potem w naszym ośrodku w Zatwarnicy miało miejsce kolejne pożegnanie. W pewnym sensie przyzwyczailiśmy się do pożegnań z doktorem Brianem, ponieważ odwiedził nas jako wolontariusz już bardzo wiele razy! Rozstania są łatwiejsze do zniesienia, gdy mamy podstawy do nadziei, że prędzej czy później spotkamy się ponownie. 🙂
I tak toczyło się u nas życie – pośród urodzin, zajęć plastycznych, różnych spotkań, odwiedzin dawnego znajomego-wolontariusza i niespodziewanego natknięcia się przez naszą siostrę Małgorzatę na Świętego Mikołaja i jego pomocnika tuż przed Seminarium Duchownym w Przemyślu. 🙂
W międzyczasie ks. Marek uczestniczył w bardzo ważnym wydarzeniu, w międzynarodowym szczycie „Świat dla Ukrainy” (World for Ukraine). Miał przy tym okazję poznać nowych ludzi i podzielić się z nimi naszą historią.
Zainicjowaliśmy również kampanię internetową „Ofiaruj jeden dzień”, starając się pozyskać środki finansowe dla naszych ośrodków:
W okresie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia tworzenie kartek świątecznych i dekorowanie choinki przyniosło wiele radości:
A oto migawki z odwiedzin Świętego Mikołaja:
Dokładając się do mikołajowych prezentów, przyjaciele ze Szwajcarii wybrali się w bardzo długą podróż do Polski, aby zaoferować swoje dary:
Koniec roku upłynął pod znakiem kolejnego pożegnania: wyjazdu siostry Małgorzaty do Ukrainy. Na szczęście możemy pozostawać w kontakcie przez internet!